Wstęp
„Wolne w lipcu / sierpniu już zaklepane w pracy, teraz czas zaplanować urlop …”.
Zakładamy, że właśnie taki scenariusz dotyczy większości z was, jeśli chodzi o przygotowania do wyjazdów. Każdy ma własne preferencje i oczekiwania (ciepłe morze, góry, opalanie, zwiedzanie), indywidualne ograniczenia (wakacje dzieci, grafik urlopów w pracy) i budżet, który może przeznaczyć na wyjazd (tym co mają złote karty no limit … zazdrościmy 😉 ). Dlatego ze stuprocentowym przekonaniem napiszemy – nie ma jednej super metody, która zapewni wam wszystkim i każdemu z osobna zaplanowanie idealnego urlopu i my też nie będziemy starali odkryć dla was „złotego środka”. Oprócz tych kilku wspomnianych powyżej czynników, są też setki innych, indywidualnych, powiązanych z waszym życiem prywatnym i zawodowym. Warunkują one jak, gdzie, i kiedy możecie spędzać swój wolny czas. Pewne jest jedno, im bardziej elastycznie podejdziecie do planowania podróży w zakresie wymagań i ograniczeń, tym większa szansa, że wydacie na wyjazd mniej pieniędzy. Może w tym roku zamiast wyjeżdżać w lipcu, spróbować przesunąć urlop na wrzesień lub październik? Na miejscu na pewno będzie mniej tłoczno, ceny też powinny być już niższe, a i tempo pracy w okresie wakacyjnym w biurze jest jakby wolniejsze i spokojniejsze. Może zamiast opcji all-inclusive wybrać tylko same śniadania? Zwłaszcza jeśli planujemy całodzienne wycieczki i zwiedzanie, nie ma sensu płacić za posiłki, które nie wykorzystamy.
Poniżej chcemy przedstawić wam sposób w jaki my planujemy nasze wyjazdy. Staraliśmy się w nim zawrzeć plusy i minusy naszych metod – wy sami oceńcie, na ile odpowiada wam droga którą my podążamy, i czy jesteście w stanie jakąś część tych informacji wykorzystać. Może akurat jedna z nich odmieni wasze podróże.
Bilet, miejsce, termin
Te kluczowe punkty każdej wycieczki funkcjonują jako nierozdzielna trójca naszego taniego podróżowania. Dlaczego?
- Atrakcyjny cenowo bilet w ciekawe miejsce kupujemy od razu
- Dla interesującej nas lokalizacji jesteśmy w stanie długo czekać na odpowiednią cenę biletu
- Termin wyjazdu ma dla nas najniższy priorytet podczas planowania podróży
A rozwijając temat…
Bilet. W przypadku 80% naszych wyjazdów tani bilet lotniczy jest pierwszym krokiem w planowaniu wycieczki. Bywają sytuacje, gdzie jego cena i kierunek są na tyle atrakcyjne, że na zakup decydujemy się praktycznie od razu. Bez załatwiania urlopów, sprawdzania noclegów itp. Nawet jeśli podróż nie doszłaby do skutku, to utrata kilkudziesięciu złotych zainwestowanych w bilet jest ryzykiem, na które możemy sobie pozwolić. W przypadku krótkich wyjazdów (3, 4 dni) nie wykupujemy dodatkowego bagażu i pakujemy się tylko w podręczny. Jadąc w dłuższa podróż wybieramy opcję z dodatkowym bagażem, ale aby zaoszczędzić pieniądze, czasami zabieramy jedną walizka na dwie osoby (np. jeśli jedziemy w ciepłe miejsca i pakujemy tylko lekkie ubrania, albo na miejscu będziemy mieli dostęp do pralki).
Do wyszukiwania biletów lotniczych stosujemy głównie stronę skyscanner. Bywa jednak, że zdarzają się tam błędy i ceny podawane przez portal różnią się od finalnych cen na stronach przewoźników. Czasami też szukamy biletów bezpośrednio na stronach linii lotniczych – głównie Ryanair, która bardzo obrazowo pokazuje i pomaga znaleźć najniższe ceny dostępnych połączeń lotniczych – poniżej przykład:
Naszą główną bazą wypadową jest lotnisko Kraków – Balice, ale szukając tanich lotów pod uwagę bierzemy też inne porty lotnicze. Jeśli cena biletu jest bardzo atrakcyjna, to dodatkowe wydatki na dojazd (paliwo, parking na lotnisku) nie zwiększają znacząco budżetu podróży. Tak było np. w przypadku weekendowej wycieczki do Berlina – bilet w dwie strony z Rzeszowa kosztował 38zł, a na lotnisko dojechaliśmy autostradą A4 w 1h 20 min (ok. 160 km), co kosztował nas ok. 35zł na osobę.
W przypadku dłuższych lotów, warto też zadbać o wygodę podróży. Nieoceniona przy tym jest strona SeatGuru, która przedstawia układ miejsc w samolocie. Podając dane lotu (operator oraz numer lotu lub nazwę lotniska wylotu, portu docelowego i datę podróży), witryna wyświetli plan samolotu obsługującego rejs wraz krótkim opisem każdego z nich. Dzięki temu możecie znaleźć numery rzędów z dodatkową przestrzenią na nogi, lub uniknąć siedzenia koło toalety. Poniżej przykład dla jednego z Boeingów 787 latającego w barwach LOTu:
Miejsce. Pozostałe 20% wyjazdów było planowane pod kątem konkretnego miejsca. Wyprawy na Maderę czy do USA chodziły nam po głowach od dłuższego czasu i w tych przypadkach, czekając na dobrą okazję, cierpliwie sprawdzaliśmy ceny biletów lotniczych i obserwowaliśmy ich trendy.
Termin. Termin naszego wyjazdu jest tak naprawdę wynikiem równania tani bilet + ciekawe miejsce. Z tego powodu nasze wyjazdy praktycznie zawsze wypadają poza standardowym okresem urlopowym. Poniżej przykłady kilku terminów wycieczek z ostatnich lat:
| Ukraina (Lwów) | 18.05 – 21.05.2018 |
| Włochy (Lombardia) | 8.04 – 15.04.2018 |
| USA (Los Angeles, San Francisco, Las Vegas) | 16.02 – 02.03.2018 |
| Hiszpania (Malaga) | 25.02 – 01.03.2017 |
| Niemcy (Berlin) | 28.10 – 31.10.2016 |
| Portugalia (Madera) | 07.09 – 14.09.2016 |
| Hiszpania (Barcelona) | 31.10 – 03.11.2015 |
| Włochy & Francja (Piza, Genua, San Remo, Monte Carlo, Nicea) | 14.06 – 24.06.2014 |
Na pierwszy rzut oka niektóre z dat wyglądają ryzykownie – jeśli jednak nie nastawiacie się na plażowanie i wnikliwie sprawdzicie pogodę, to okaże się że w lutym można w klapkach i t-shirt’cie spacerować po ulicach Las Vegas, a na pod koniec października w Walencji, jeśli się wam poszczęści, będzie ok. 24 stopni.
Podsumowując, planowanie podróży według powyższego sposobu zapewnia nam niższe ceny biletów lotniczych. Zwykle wyszukane loty wypadają poza sezonem urlopowym, więc wybór miejsc do nocowania jest większy, a same miasta i atrakcje nie są aż tak zatłoczone i oblegane przez turystów. Minusem na pewno jest nie do końca pewna pogoda – to nie jest raczej dobra opcja dla plażowiczów. Liczymy się też z tym, że część letnich atrakcji może być też wówczas zamknięta.
Noclegi
Przy wyszukiwaniu noclegów korzystamy głównie z booking.com. Skupiamy się na wyszukiwaniu apartamentów, hosteli, ewentualnie tańszych hoteli z możliwością bezpłatnego anulowania rezerwacji. Nie stawiamy na wysoki komfort i dodatkowe udogodnienia w stylu siłownia czy jacuzzi, gdyż z nich nie korzystamy. Zwykle nasz pobyt w zarezerwowanym pokoju ogranicza się do nocy, w ciągu dnia cały czas zwiedzamy miasto i okolice. Dlatego też opcje z wyżywieniem nie są dla nas interesujące (pod uwagę bierzemy tylko śniadania). Najważniejszym czynnikiem przy wyborze noclegu są lokalizacja i dobre połączenia komunikacyjne. W poszukiwaniu czegoś tańszego zwykle odpuszczamy ścisłe centrum i staramy się znaleźć coś w nieco oddalonej, ale dogodnej dla nas lokalizacji. Przeważnie różnica w cenie już jednego czy dwóch noclegów pozwala nam kupić kilkudniowy bilet na komunikację miejską i wygodnie poruszać się po okolicy. Poza tym zabytkowe centra są nastawione na turystykę i związane z tym wysokie ceny, drogie restauracje, gwar i ruch do późnych godzin nocnych.
Plan
Bilety są, termin jest, nocleg też – czas na plan działania na miejscu. W tym celu sprawdzamy na necie lokalne atrakcje, polecane restauracje, godziny otwarcia muzeów (w tym także dni, kiedy wstęp do nich jest darmowy – tak na przykład udało nam się zwiedzić paryski Luwr) i miejsca w okolicy, które warto odwiedzić. Wcześniej przeprowadzamy też rozpoznanie lokalnego transportu (połączenia autobusowe, metro, pociągi – ceny oraz siatkę połączeń). Robiąc rekonesans posiłkujemy się głownie portalami i forami wycieczkowymi, gdzie przeglądamy relacje z pobytu innych podróżników w danych miejscach. W przypadku transportu publicznego, informacje potwierdzamy bezpośrednio na stronach przewoźników. Przy dłuższych wyprawach staramy się z grubsza zaplanować każdy dzień, tak aby mieć szkielet wyprawy zawierający dni przeznaczone na „ostre” zwiedzanie rozdzielone czasem na relaks i odpoczynek. Koncepcja jest na tyle otwarta i elastyczna, że na miejscu możemy ją zmodyfikować uwzględniając lokalną pogodę.
W przypadku wycieczek objazdowych, plan musi być bardziej dopracowany i powstać jeszcze przed rezerwacją noclegów. Precyzyjnie określamy ile dni spędzamy w każdym miejscu, co dokładnie chcemy zwiedzić, sprawdzamy lokalne utrudnienia w okresie naszej wycieczki (np. w USA droga którą pierwotnie planowaliśmy przejechać była zamknięta ze względu na osunięcie się ziemi, na szczęście sprawdziliśmy to wcześniej i zmodyfikowaliśmy trasę). Po zebraniu dodatkowych informacji rezerwujemy transport na miejscu i kwatery. Jak mówi przysłowie: „im więcej potu na ćwiczeniach, tym mniej krwi w boju”.
Stworzony plan w formie krótkiego streszczenia staramy się pozostawić naszym bliskim. Wystarczy kilka informacji na temat lotów, noclegów i harmonogram podróży. Taki informator dotychczas nie był potrzebny, ale może być istotny w sytuacji, gdyby nasza wyprawa zaczęła się toczyć inaczej niż planowaliśmy i potrzebowalibyśmy wsparcia z zewnątrz. Tutaj udostępniamy przykład info trip’a dla wycieczki do USA.
Pozostałe
Po ustaleniu wszystkich powyższych rzeczy, w zależności od wyjazdu, załatwiamy jeszcze następujące sprawy:
– rezerwacja biletów kolejowych / autobusowych,
– rezerwacja biletów wstępu do muzeów, galerii itp.,
– wynajem samochodu – warto zwrócić uwagę na ofertę wypożyczalni oferowanych przez linie lotnicze, tam niejednokrotnie udało się nam pożyczyć samochód w niskiej cenie. Z doświadczenia sprawdzamy cenę wypożyczenia samochodu zarówno w aplikacji mobilnej linii lotniczej jak i na stronach przez przeglądarkę – ceny mogą się różnić… więc warto być cierpliwym i sprawdzić ofertę w kilku źródłach,
– wiza,
– ubezpieczenie podróżne,
– zakup / wydruk przewodnika.